Sydonia von Borck jest jedną z najpopularniejszych postaci związanych z historią Szczecina. Jej dzieje inspirują twórców, fascynują badaczy i intrygują miłośników zagadek przeszłości. Kim była? Niesprawiedliwie oskarżoną ofiarą dawnych wierzeń, czy prawdziwą "pomorską czarownicą", która stała się przyczyną zagłady rodu Gryfitów? Dołączcie do grona pasjonatów tej niezwykłej postaci i poznajcie ją lepiej w 400 rocznicę jej śmierci! Zamek Książąt Pomorskich przygotował z tej okazji cykl ciekawych wydarzeń.
Sydonia von Borck (ur. 1548) pochodziła ze znamienitego pomorskiego rodu o tradycjach rycerskich i słynęła z wielkiej piękności. Podczas gdy pełniła służbę na saskim dworze, zakochał się w niej książę Ernest Ludwik, jednak miłość ta nie znalazła spełnienia w małżeństwie. Książęca rodzina nie zaakceptowała pomorskiej hrabianki jako kandydatki na żonę Ernesta i para musiała się rozstać. To właśnie ta smutna historia stała się zarzewiem trwającej do dziś legendy - nieszczęśliwa Sydonia miała przekląć Gryfitów i przepowiedzieć, że ich ród wygaśnie w ciągu półwiecza.
Kolejne lata również nie przyniosły Sydonii spokoju. Wskutek licznych konfliktów i zawirowań została pozbawiona rodzinnego majątku, o który walczyła później w procesach sądowych. Nie miała własnego domu - często zmieniała miejsce zamieszkania, dwa razy straciła też dobytek w wyniku pożarów. Doskwierały jej kłopoty finansowe, a pomimo licznych zaręczyn, nigdy nie wyszła za mąż. Z wiekiem stawała się coraz bardziej zgryźliwa i konfliktowa, co nastawiało do niej otoczenie bardzo negatywnie. Zaczęła się otaczać zwierzętami i zajmować ziołolecznictwem, co w dawnych wiekach było utożsamiane z działalnością czarownic. W końcu oskarżono ją o czary i rzucenie klątwy na Gryfitów, co zostało uznane za przestępstwo polityczne i ostatecznie przypieczętowało jej los.
Sydonia nie miała szans na obronę. Przeciwko niej zeznawali liczni świadkowie, została też poddana torturom, na których ostatecznie przyznała się do winy. Jako szlachciankę skazano ją na śmierć przez ścięcie mieczem. Egzekucja odbyła się 19 sierpnia 1620 roku za murami Szczecina, w okolicach obecnej ulicy Staromłyńskiej. Ciało domniemanej czarownicy zostało następnie spalone na stosie. Co ciekawe, kilkanaście lat później bezpotomnie zmarł ostatni władca z dynastii Gryfitów, Bogusław XIV - to sprawiło, że legenda Sydonii odżyła, wzbudzając grozę i fascynację aż do dziś.
Przyznajcie sami, ta tragiczna historia rozpala wyobraźnię i nie da się o niej zapomnieć!
W tym roku z okazji 400 rocznicy okrutnej śmierci szlachcianki nasz partner Zamek Książąt Pomorskich zorganizował fantastyczny cykl upamiętniających ją wydarzeń. Dzięki nim nie tylko poznamy lepiej tę postać, ale też realia epoki, w jakiej przyszło jej żyć i umrzeć.
Serdecznie polecamy!
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej i poznać ciekawe miejsca w Szczecinie, sprawdź nasz przewodnik. Z pewnością nie ominiesz niczego, co jest warte uwagi!